Michalina Dzierżęga jest autorką książki „Przerwana cisza”. Mimo iż ma tylko 17 lat, wykazuję się wielką kreatywnością. Jest intrygującą postacią, umysłem fantasty.
Kamila Hanusz: Jak narodził się pomysł na książkę?
Michalina Dzierżęga: Od zawsze interesowałam się fantastyką. Bardzo interesowały mnie takie tematy, a całą tę historie miałam w głowie już od dawna.
K: Ile zajęło ci pisanie książki?
M: Zaczęłam pisać ją w ferie zimowe, ale potem nic mi tam nie pasowało i postanowiłam zacząć od samego początku. Ostatecznie stworzyłam ją w czasie wakacji, czyli w około 2 miesiące.
K: Czy podczas pisania miałaś takie momenty, że nie wiedziałaś, czy dasz radę jąskończyć?
M: Takich momentów raczej nie było. Każdego dnia zasypiałam z myślą o tym, co napiszę jutro. Oczywiście, gdy skończyłam już książkę, to nie byłam, co do niej pewna, ale wydaje mi się, że tak czuje się każdy autor.
K: Kto cię najbardziej wspierał?
M: Na początku bardzo niewiele osób wiedziało o tym, że piszę książkę, ale zawsze oparciem dla mnie była moja najlepsza przyjaciółka.
K: Jaka jest reakcja ludzi na to, że napisałaś książkę w tak młodym wieku?
M: Wszyscy moi znajomi bardzo mi gratulują i cieszą się razem ze mną. Osoby, które mnie nie znają myślą pewnie „Co ona niby może wiedzieć o życiu?”. Osobiście uważam, że nie trzeba aż tak dobrze znać życia, żeby móc pisać.
K: Czy masz zamiar stworzyć następną książkę? Jeśli tak, to czy byłaby to kontynuacja dotychczasowej?
M: Myślę, że na pewno nie poprzestanę na „Przerwanej ciszy”, ale na ten czas mam zamiar się skupić tylko na jej promowaniu. W przyszłości jak najbardziej planuję rozwinąć tę historię.
K: Dziękujmy bardzo za wywiad.
M: Dziękuję również.
Autorka wywiadu:
Kamila Hanusz Kl. 1B