Londyn, stolica Anglii, siedziba królowej, miasto czerwonych autobusów i budek telefonicznych. Dane było nam zwiedzać tę metropolię i zachwycać się jej urokami.
Dnia 27 kwietnia 2013 około siedemnastej wyruszyliśmy do Anglii. Przejeżdżając przez Niemcy i Holandię dojechaliśmy do Belgii, by zwiedzić także jej stolicę . W Brukseli jak to w Brukseli – Manneken Pis (to ten mały sikający chłopiec), Parlament Europejski i katedrę św. Michała i św. Guduli. Po zwiedzaniu przejechaliśmy do Antwerpii skąd rano wyruszaliśmy w dalszą drogę na Wyspy.
Pierwszym miejscem w Anglii, które zwiedzaliśmy było Canterbury i jego słynna katedra. Tego samego dnia widzieliśmy w Londynie okolice pałacu Buckingham oraz Trafalgar Square. Kolejny dzień to wspaniały Windsor i Oksford oraz jego słynny Christ Church Collage. Później było z górki – muzea Historii Naturalnej, Techniki i Muzeum Brytyjskie oraz Figur Woskowych. Standardowo widzieliśmy Big Bena i odbyliśmy przejażdżkę London Eye. Poza tym zwiedziliśmy opactwo Westminster Abbey i Greenwich. Był także rejs po Tamizie.
Szóstego dnia wieczorem wyjechaliśmy w drogę powrotną. Nocą wróciliśmy przez Francję Belgię, Holandię i Niemcy. Przyjechaliśmy o dziwo wieczorem. Wycieczka była świetna i naprawdę było warto przemęczyć te wszystkie godziny w autobusie. Wycieczkę zorganizowała pani Ewa Czerwińska